W mrówkowcu przy ulicy Drukarskiej unosił się ogromny fetor. Sąsiedzi zawiadomili policję, którzy w jednym z mieszkań znaleźli zwłoki starszego lokatora.
Od kilku godzin trwają oględziny mieszkania. Na miejscu są funkcjonariusze policji i lekarz, którzy ustalają przyczynę zgonu.
- Od tygodnia z mieszkania na czwartym piętrze unosił się ogromny smród. Mieliśmy złe przeczucie, dlatego wezwaliśmy policję – powiedział nam jeden z lokatorów.
Nieoficjalnie mówi się, że mężczyzna mieszkał sam. Czasami odwiedzała go rodzina.