Prace tworzone są w konwencji „modern pictorial” - nie jest to fotografia dokumentalna lub „fine view”, ale fotografia stricte artystyczna, w której obraz fotograficzny kreowany jest cyfrowo, zgodnie z duchem i ideą piktorializmu. Wiele prac ma zdecydowane odniesienie do malarstwa, a w szczególności do sztuki surrealistów czy symbolistów, wyraźnych wpływów późnego romantyzmu, głównie w fotografii pejzażowej. Fotografia grupy ma charakter interdyscyplinarny - powstała z inspiracji innymi działami sztuki ( czy wręcz dziełami !) będąc ich swoistym fotograficznym odnośnikiem czy interpretacją. Dodatkowo zdecydowana większość tematów ma charakter socjologiczny, społeczny, ale podany w sposób artystyczny - jako swoisty odautorski esej na prezentowany temat.
Ekspozycja obejmuje prace ilustrujące poniższe tematy:
"Tajemnica i melancholia ulicy" powstała z inspiracji sztuką surrealistów, w szczególności obrazami Georgio de Chirico i M.C. Eschera. Najważniejszym jej aspektem jest budowanie za pomocą środków fotograficznych nastroju tajemniczości i niepokoju. Atmosfera oparta jest na irracjonalizmie i projekcji marzeń sennych.
"Umarła klasa" to swego rodzaju artystyczny zapis socjologiczny na temat destrukcji, upadku i nieodrodzenia się klasy średniej w Polsce. Sporo odniesień do spektaklu T. Kantora oraz do tęsknoty za dawnymi, minionymi czasami - rodem ze „Śmierci pięknych saren „ O. Pavela.
"Schodami w górę, schodami w dół” - kontynuacja „Umarłej klasy”, ograniczona właściwie do jednego motywu - są nim schody w sieniach jeszcze istniejących, a kiedyś pięknych i okazałych kamienic mieszczańskich. Owe tytułowe schody to łącznik pomiędzy oszalałym dzisiejszym światem zewnętrznym a przystanią i oazą intymności – mieszkaniem. Istotnym elementem jest czas, dając podwaliny pod irracjonalizm i metafizykę przedmiotu. Fotografie – utrzymane w konwencji in minor - są efektem interpretacji, wspartej stosowną symboliką samych sieni, podwórek - studni czy wreszcie schodów, okien, drzwi - podlane jak zawsze surrealistycznym sosem zaostrzającym smak.
"Ulica krokodyli" powstała w wyniku fascynacji prozy Bruno Schulza, to artystyczny zapis socjologiczny traktujący o nowej kapitalistycznej rzeczywistości, która weszła nagle w naszą siermiężną popeerelowską. Wiele fotografii przedstawia miejsca, gdzie kiedyś funkcjonowały społeczności żydowskie, a po których nie pozostał nawet ślad.
"Sklepy Cynamonowe" to tematyczna i stylistyczna kontynuacja „Ulicy Krokodyli” z uwydatnieniem obsesyjnego dla Schulza motywu manekinów. Jest to nadrealny świat istot, które przedstawiając życie, zachowują przeciwną wszelkiemu życiu nieruchomość wyrazu. Postacie te, zdegradowane w swojej monomanii przez erotykę, zamieszkują masochistyczne miasto – witrynę sklepową. W rozumieniu Schulza są duchem uwięzłego w cielesności człowieka, który z podmiotu stał się przedmiotem. Manekiny z witryn sklepowych przy Ulicy Krokodyli symbolizują oprócz bezdusznej zmysłowości również nowoczesny komercjalizm, w którym znienawidzona nowoczesność staje się przedmiotem uwielbienia, a jej symbole – tandeta, lalki, manekiny – urastają do rangi fetyszy.
"Ab imo pectore" ( Z głębi serca - wg. Lukrecjusza ), inspirowany malarstwem Marca Chagalla - to najważniejszy cykl ze względu na jego autorską intymność. Grupa sięga po klucze - symbole mające odkryć inne znaczenia rzeczy, do ich tajemnego, ukrytego dla zwykłego oka rozumienia, ale jasnych dla mających do nich dostęp - dla rozumiejących sztukę. Autorzy prowadzą tam, gdzie wspomnienie czy uczucie przekształcone w obraz odrywa się od swego codziennego realizmu i wyraża inną rzeczywistość.