Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Va banque listonosza

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Hazard plus listonosz równa się... krew. Pewien wrocławski listonosz potrzebował pieniędzy na gry hazardowe, okradał ludzi z rent i emerytur, a gdy sytuacja zaczęła go przerastać – upozorował krwawy napad na siebie. Niestety nie było jak w filmach – na mistyfikacji od razu poznali się wrocławscy policjanci. Listonosz siedzi w areszcie, pieniądze docierają do odbiorców.

- Nawet do 5 lat grozi mężczyźnie, zatrzymanemu przez wrocławskich policjantów, a podejrzanemu o przywłaszczanie pieniędzy z przekazów pocztowych i powiadomienie o napadzie, którego nie było – mówi Paweł Petrykowski z KWP Wrocław. - Listonosz początkowo zabierał od 150 – 400 złotych. Później potrafił przywłaszczać już nawet całe emerytury.

Funkcjonariusze na chwilę obecną udowodnili mu kradzież ponad 20 tys. złotych. Zdobyte w ten sposób pieniądze wydawał m.in. na automatach do gier hazardowych.

Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z klientów zadzwonił do urzędu pocztowego z informacją, że nie otrzymał świadczenia emerytalnego. Kierownictwo urzędu powiadomiło policję.

- Funkcjonariusze prowadząc czynności w tej sprawie ustalili, że podejrzany zabierał początkowo kwoty od 150 – 400 złotych – mówi Petrykowski. - Później potrafił przywłaszczać już nawet całe emerytury. Na pokwitowaniach, które trafiały do urzędu pocztowego, fałszował podpisy klientów.

W trakcie prowadzonego postępowania okazało się, że proceder trwał przez kilka miesięcy. Początkowo mężczyzna, po kilku dniach oddawał pieniądze klientom, którzy kwitowali je na czystych blankietach. Z biegiem czasy dług jednak zaczął go przerastać.

- Wtedy mężczyzna wpadł na pomysł, że upozoruje napad na siebie – dodaje Paweł Petrykowski. - Podczas pracy dokonał samookaleczenia i powiadomił o napadzie.

Teraz 34 – letni mężczyzna odpowie za przywłaszczenie pieniędzy, podrabiania podpisów klientów poczty oraz powiadomienie o przestępstwie, którego nie było. Policjanci wyjaśniając okoliczności związane z tym procederem, udowodnili mu na chwilę obecną kradzież ponad 20 tys. złotych. Zatrzymanemu, za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.


RW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 18 maja 2024
Imieniny
Alicji, Edwina, Eryka

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl