Krzysztof T. był ścigany europejskim nakazem aresztowania, gdyż myślano, że schronił się za granicą. Został jednak ujęty we Wrocławiu.
Jak na razie prokuratura nie chce ujawniać szczegółów zatrzymania. Jest pewne, że był w jednym z mieszkań w dzielnicy Fabryczna.
W przypadku ujęcia osoby poszukiwanej nakazem oznacza, że w areszcie będzie przebywał co najmniej dwa tygodnie. Jest jednak niemal pewne, że prokuratura przygotuje wniosek o przedłużenie pobytu w zamknięciu.
Przypomnijmy: Krzysztof T. jest podejrzany o zabójstwo taksówkarza. W styczniu 2010 roku ugodził go nożem na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich z Hallera. W tej sprawie już trzy osoby usłyszały zarzuty. Obwinia się je o składanie fałszywych zeznań i utrudnianie śledztwa. Jedną z nich jest córka rajdowca.
Czytaj również
List gończy za kierowcą rajdowym