Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Zaszczyt i szansa

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wrocławska Hala Stulecia została niedawno wpisana na Listę Światowego dziedzictwa UNESCO. Dla obiektu to nie tylko nobilitacja, ale także szansa na dalszy rozwój.

Powstała w latach 1911-1913 hala zaprojektowana przez Maksa Berga jest pionierskim osiągnięciem architektury i inżynierii początku XX wieku. Jej konstrukcja nawiązuje do kościoła Hagia Sofia w Konstantynopolu, Panteonu i bazyliki św. Piotra w Rzymie, zawierając również wpływy sztuki egipskiej i babilońskiej.

Budynek otwarto w rocznicę bitwy pod Lipskiem. Z tej okazji została zorganizowana wielka Wystawa Stulecia. Według założeń twórców obiekt miał pełnić rolę wnętrza ekspozycyjnego oraz miejsca zgromadzeń. W ciągu następnych dziesięcioleci miało tu miejsce wiele ważnych wydarzeń, Międzynarodowy Kongres Intelektualistów dla Pokoju (1948), Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny (1997), koncert Marleny Dietrich (1967), liczne zawody sportowe, targi, wystawy, a w ostatnich latach także monumentalne przedstawienia operowe przygotowywane przez dyrektor Ewę Michnik.

Hala Stulecia stała się jedną z wizytówek Wrocławia, a z racji bliskości Ogrodu Zoologicznego i Parku Szczytnickiego także doskonałym miejscem wypoczynku. Na listę UNESCO trafiła a jako zabytek trzynasty w Polsce i pierwszy we Wrocławiu.


Fot. WFP

- Jest to dla nas okazja do promocji hali oraz pozyskania środków na modernizację – mówi Marek Daniluk, dyrektor Przedsiębiorstwa Hala Stulecia. – Chcemy, by w przyszłości hala pełniła funkcję centrum konferencyjno-wystawienniczego, a także gospodarza znaczących imprez kulturalnych i dużych zawodów sportowych rangi mistrzostw Europy czy nawet mistrzostw świata.

Tego celu nie da się jednak zrealizować bez generalnego remontu. Najpilniej wymaga go stolarka okienna oraz budynek administracyjny, gdzie ma się w przyszłości znajdować pawilon konferencyjno-bankietowy. Zmiany planowane są także na pobliskiej pergoli – ma tam powstać fontanna i lodowisko.

Obecnie hala ma trzech właścicieli: gminę Wrocław, skarb państwa i Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Wszystkie urzędy zamierzają pozyskać środki na jej modernizację z programów Unii Europejskiej oraz z budżetu krajowego.

- Projekt dotyczący renowacji i modernizacji hali został wpisany na listę tzw. kluczowych projektów kluczowych przeznaczonych do dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego na LATA 2007-2013– wyjaśnia Katarzyna Zacharewicz z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. – Koszt całej inwestycji wynosi 21,59 mln euro, a dofinansowanie 8 mln.

Wygląda więc na to, że w 2012 roku hala może obchodzić dwusetne urodziny w zupełnie nowej szacie. Miejmy nadzieję, że do tej pory zostanie już rozstrzygnięty spór, czy ma się ona nazywać Halą Ludową czy Halą Stulecia. Ostatnie tygodnie pokazują, ze zdania wrocławian są w tej materii nadal podzielone.

Przez pierwsze kilkadziesiąt lat zabytek funkcjonował pod nazwą Jahrhunderthalle. Według historyków było nawiązanie nie tyle do samej bitwy pod Lipskiem, ale do proklamacji króla Prus Fryderyka Wilhelma III „Do mojego ludu” wzywającej do wspólnej walki przeciw obcym najeźdźcom.

Po 1945 roku istniała tendencja do zacierania śladów niemieckiej przeszłości Wrocławia. Powstała wtedy nazwa Hala Ludowa, która zapadła w pamięć kilku pokoleniom.

Kilkanaście lat temu zaczęto nieśmiało nawracać do dawnej nazwy. Spowodowało to spore zamieszanie, odczuwane zwłaszcza przez turystów. Dzisiaj do obiektu prowadzą drogowskazy z napisem „Hala Ludowa”, po dotarciu do celu dowiadujemy się jednak, że zwiedzamy Halę Stulecia. Pod tą nazwą zabytek trafił także na listę UNESCO.

W urzędach zaczęto się zastanawiać nad ujednoliceniem nazwy. Nie jest to łatwe, bo obie propozycje są na swój sposób kontrowersyjne. Jednym Hala Stulecia kojarzy się z Prusami i zaborami Polski, a nawet śladami nazizmu. Innym Hala Ludowa przypomina o czasach socjalizmu. Może dobrym wyjściem byłoby proponowane referendum, w którym wrocławianie mogliby wybrać odpowiadającą im najlepiej nazwę?


Tablica świadczy o przyjęciu obiektu do klubu zabytków światowej klasy. Fot. WFP


red.



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 18 maja 2024
Imieniny
Alicji, Edwina, Eryka

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl