- Tabletki te nie są wpisane na listę produktów leczniczych, dlatego obrót nimi w Polsce jest nielegalny - poinformowała Aleksandra Pokora, rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu.
W pięciu przeznaczonych do kontroli przez celników przesyłkach ujawniono łącznie 390 sztuk tabletek o nazwie "Adipex Retatd", który nie jest wpisany do wykazu produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu w Polsce. Ponadto przeprowadzone badanie tabletki narkotestem Simon'a, który określa zawartość narkotyków w postaci amfetaminy lub metaamfetaminy, dała wynik pozytywny.
W trakcie przeprowadzanego przez celników badania, tester zabarwił się na kolor brązowy. Świadczy to o tym, że tabletki w swoim składzie mają substancje, które znajdują się na wykazie substancji psychotropowych grupa IV-P.
Adipex to handlowa nazwa fenterminy, substancji narkotycznej z rodziny fenetylamin. Działa na część mózgu odpowiedzialną za uczucie głodu. W swoim składzie zawiera pochodną amfetaminy, przez co staje się lekiem uzależniającym i silnie wyniszczającym organizm.
Jak wiele innych podobnych specyfików, Adipex jest wpisany na listę niebezpiecznych substancji odurzających. Przy dłuższym stosowaniu może doprowadzić do uzależnienia. Specjaliści zwracają też uwagę, że jako substancja pokrewna amfetaminie, może uzależniać, doprowadzać do załamań psychicznych i depresji, dlatego w Polsce za sprzedaż leku można dostać taki sam wyrok jak za handel narkotykami.