Jak zapewniają przedstawiciele ZDiUM-u, wszystkie komitety zostały powiadomione o tym, jak uzyskać zgodę na emisję plakatów i czym grozi niedopełnienie obowiązków. Mimo tego, kilka sztabów wyborczych nie dostosowało się do tych wytycznych. Nielegalne plakaty pojawiły się na na słupach i przystankach na wielu wrocławskich ulicach, o czym przekonali się pracownicy ZDiUM-u podczas kontroli. Nielegalnie rozwieszone plakaty promują m.in. Kornela Morawieckiego, Michała Jarosa, Renatę Granowską, Aldone Młyńczak, Wojciecha Kocińskiego oraz Piotra Babiarza.
- Już dostarczyliśmy do ZDiUM-u wszystkie wymagane dokumenty. Mam nadzieję, że uda się wyjaśnić całą sytuację i obędzie się bez kar - tłumaczy jeden ze sztabowców Michała Jarosa. Dodaje on, że sztab nie chciał wywieszać nielegalnie plakatów, a całe nieporozumienie wynikło z zamieszania z dokumentami przekazanymi do zarządcy.
ZDiUM przypomina, że w ubiegłym roku komitety wyborcze zostały obciążone kosztami usuwania plakatów wyborczych na kwotę blisko 10 tysięcy złotych oraz dodatkowo ukarane podobną kwotą za nielegalną emisję reklam w pasie drogi publicznej. W tym roku zastosowane zostaną takie same przepisy wobec polityków naruszających w ten sposób prawo. Ponadto wszystkie nielegalne elementy kampanii wyborczej (banery, plakaty itp.) zostaną usunięte, a kosztem ich usuwania obciążony zostanie właściciel. Dodatkowo właściciele nielegalnych plakatów zostaną ukarani karą administracyjną za nielegalne reklamy emitowane w pasie drogowym.