Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Czy Kępa będzie mieszczańska?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Przedstawiciele władz miasta, mieszkańcy i wrocławscy architekci dyskutowali nad przyszłością Kępy Mieszczańskiej, wyspy położonej w odległości 500 metrów od Rynku. - Mam nadzieję, że będzie to najciekawsza część Wrocławia - stwierdził Piotr Fokczyński, architekt miejski.

Przez wiele lat Kępa Mieszczańska funkcjonowała w świadomości wrocławian jako "ciemna plama" na mapie. Pomimo bliskości Starego Miasta, był to teren mało znany i nie wzbudzający szczególnego zainteresowania. W północnej części wyspy, przedzielonej ulicą Romana Dmowskiego, znajdowały się głównie garnizony wojskowe, w południowej - zaplecze portowe i zrujnowane kamienice.

Obecnie Kępą interesuje się coraz więcej inwestorów. Powstają tam już pierwsze eleganckie apartamentowce: Silesia, Leopoldinum czy Willa Księcia Witolda. Miasto negocjuje zagospodarowanie północnych terenów wyspy z ich właścicielem, Agencją Mienia Wojskowego.

W 2003 roku przyjęty został plan zagospodarowania dla południowej części Kępy, a w roku 2007 dla fragmentu części północnej. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem planu dla pozostałych obszarów. Według architekta Łukasza Wojciechowskiego, najważniejsza jest spójna wizja zagospodarowania, podkreślająca istotę przestrzeni pomiędzy budynkami, przestrzeni publicznej. - Należy poszukiwać tożsamości w większej skali - powiedział Wojciechowski.

Dekalog dla Kępy

Tomasz Ossowicz, dyrektor Biura Rozwoju Wrocławia przedstawił główne cele i wyznaczniki, jakimi miasto kieruje się przygotowując plan zagospodarowania Kępy Mieszczańskiej. - Przede wszystkim musi się ona stać "miejscem w centrum miasta", miejscem przejściowym - mówił.

Mają temu służyć nowe kładki piesze, biegnące między innymi spod Arsenału i ulicy Michalczyka, a także nowe trasy dla pieszych, prowadzące od strony Rynku do cypla w północnej części wyspy. Dookoła powstaną spacerowe bulwary, planowane jest również obniżenie nabrzeża od strony Uniwersytetu.

Sam cypel ma zachęcać spacerowiczów do odwiedzin ciekawym obiektem, na przykład wieżą widokową. W części południowej dominować mają obiekty usługowe i budynki mieszkalne. Tomasz Ossowicz podkreślał wielofunkcyjność zabudowy, jako klucz do zachowania "mieszczańskiego" charakteru wyspy.

Wrocławskie HafenCity

Podstawowymi referencjami architektonicznymi dla zabudowy Kępy Mieszczańskiej mają być dynamiczne, portowe miasta europejskie. Uczestnicy debaty nawiązywali między innymi do HafenCity, nowej dzielnicy w porcie niemieckiego Hamburga, zabudowy Amsterdamu, Kopenhagi czy nowoczesnego, przybrzeżnego osiedla Jatkasaari w Helsinkach. - Musimy wykorzystać fakt, że Kępa to miejsce unikalne w skali europejskiej - mówił Piotr Fokczyński. Inspiracją dla planu zagospodarowania wyspy są również prace nagrodzone w studenckim konkursie, zorganizowanym przez miasto trzy lata temu. Zwycięzcy proponowali różnorodne rozwiązania, od bardzo gęstej, miejskiej zabudowy, do dominacji terenów zielonych.

- Kępa Mieszczańska była historycznie mocno zabudowana - stwierdził Fokczyński. - Naszym celem jest jednak zrównoważenie tych wizji i utworzenie harmonijnej, wielofunkcyjnej tkanki.

Dzielić czy łączyć?

Zarówno Tomasz Ossowicz jak i Piotr Fokczyński wielokrotnie podkreślali konieczność stworzenia spójnej, harmonijnej koncepcji zagospodarowania wyspy. Jednym z planów jest przesunięcie na północ fragmentu ulicy Księcia Witolda, aby zamiast dużej działki po jednej stronie i małej po drugiej, uzyskać bardziej zrównoważoną przestrzeń.

Według wrocławskiego architekta, Macieja Hawrylaka, nie należy jednak zapominać, że podział Kępy przez ulice Dmowskiego i Księcia Witolda jest jej nieodłącznym elementem, a cała wyspa składa się z wielu autonomicznych fragmentów. One również muszą być uwzględnione w projektowaniu jej przestrzeni.

Pojawia się też pytanie, jak nakłonić inwestorów do tworzenia obiektów pozostających w harmonii z resztą zabudowy. - Miasto, w planie zagospodarowania przestrzennego, może określić wielkość działek i wysokość budynków - stwierdził Piotr Fokczyński. - W pozostałych kwestiach pozostaje nam wiara we wrocławskich architektów.

Debata "Czy Kępa będzie mieszczańska?" została zorganizowana przez Stowarzyszenie Architektów Polskich i Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia.


Kornelia Trytko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 18 maja 2024
Imieniny
Alicji, Edwina, Eryka

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl