InterNations to wspólnota zrzeszająca expatów, czyli osoby mieszkające za granicą. Działa na całym świecie. Należy do niej ponad 2,2 miliona osób, we Wrocławiu ponad 3 tys., m.in. Amerykanów, Francuzów, Włochów, mieszkańców Indii, Turków, Ukraińców, Rosjan, Niemców, Hiszpanów i Brytyjczyków. Spotykają się regularnie, ostatnio we wrocławskim hotelu międzynarodowej sieci DoubleTree by Hilton. Na spotkanie, w przyjaznej i otwartej atmosferze OVO Bar & Restaurant, przyszło 106 osób z 31 krajów – głównie aktywnych zawodowo, doktorantów lub prowadzących własny biznes. Łączy ich to, że we Wrocławiu znaleźli swój nowy dom.
– Wrocław dynamicznie się rozwija i mieszka w nim, studiując lub pracując, coraz więcej obcokrajowców. Poprzez InterNations tworzymy społeczność osób aktywnie poznających miasto i polską kulturę. Podkreślę, że Wrocław to unikalne w skali Europy połączenie historii i nowoczesności, a na dodatek miasto otwarte. Dlatego jest tak ciekawym miejscem do życia – mówi Khalid Metwaly, ambasador InterNations we Wrocławiu, który mieszka i pracuje we Wrocławiu (w Qatar Airways) od 11 miesięcy.
Wrocławski profil InterNations przypomina jedyny w swoim rodzaju interaktywny przewodnik po mieście, na bieżąco tworzony z punktu widzenia mieszkających w mieście osób z zagranicy. Expaci wzajemnie pomagają sobie zorientować się we Wrocławiu, w tym znaleźć mieszkanie czy nową pracę i pozałatwiać formalności. Podpowiadają też, gdzie warto zjeść i spotkać się z przyjaciółmi, zrobić zakupy czy pograć w piłkę, a także jak zaplanować wycieczkę, na przykład w Karkonosze.
Dawniej jako expaci mieszkali we Wrocławiu przede wszystkim nativ speekerzy. Dziś jest wśród nich coraz więcej pracowników globalnych korporacji czy firm IT, freelancerów, a także menadżerów firm różnych branż.
– Mieszkałem i pracowałem m.in. we Frankfurcie nam Menem i w Wiedniu. Na tle tych miast Wrocław pozytywnie się wyróżnia. Gołym okiem widać, jak szybko się zmienia, a przy tym jest miastem bardzo młodym i pełnym życia, z wciągającą atmosferą. To zachęca ludzi z całego świata, by właśnie tu znaleźć swoje miejsce na ziemi. Nasz hotel również jest w mieście nowy, cieszymy się, że tak szybko i ciekawie wpisuje się w życie Wrocławia. OVO Bar & Restaurant od początku tworzyliśmy jako miejsce spotkań – mówi Matthias Herd, dyrektor wrocławskiego hotelu sieci DoubleTree by Hilton, który zebrał bogate i ciekawe doświadczenia pracując poza własnym krajem. Wcześniej mieszkał nie tylko w Europie, lecz również w Afryce. Teraz dołączył do wrocławskiej społeczności expatów.
W Polsce do InterNations należy już 20 tys. osób z ponad 150 krajów. Poza Wrocławiem, organizacja działa również w Krakowie i Warszawie.
– W naszej społeczności każdy jest mile widziany. Zapraszamy zarówno expatów, jak
i Polaków. InterNations daje okazję do spotkań z ciekawymi ludźmi, wymiany informacji
i możliwość porozmawiania w obcych językach lub, w przypadku wielu expatów, w swoim ojczystym. Poza tym w ramach InterNations tworzą się grupy osób o podobnych zainteresowaniach, na przykład podróżników, miłośników sztuki czy rozwijających własny biznes. Na całym świecie działa już ponad 5 tys. takich grup – dodaje Khalid Metwaly.
Jak dołączyć do InterNations? Wystarczy założyć sobie profil na stronie organizacji: www.internations.org, która działa na podobnych zasadach jak inne portale społecznościowe. Można tam również znaleźć o wydarzenia planowych przez InterNations we Wrocławiu.
Wspólnota InterNations została założona w 2007 roku w Monachium, a dziś działa już w blisko 400 miastach na całym świecie (najwięcej członków mają społeczności w Londynie, Dubaju, Monachium, Singapurze i Paryżu). W każdym miesiącu organizuje łącznie ok. 4 tys. spotkań i różnego rodzaju wydarzeń.